Tworzenie magii z codzienności – rozmowa z Victorią Hrafn

You are currently viewing Tworzenie magii z codzienności – rozmowa z Victorią Hrafn

W dzisiejszym artykule mamy okazję zanurzyć się w świat kreatywności i rękodzieła, dzięki rozmowie z Victorią Hrafn – artystką DIY, która podzieliła się z nami swoimi przemyśleniami na temat twórczości, inspiracji oraz roli, jaką odgrywa DIY w jej życiu. Choć Victoria woli na razie pozostać anonimowa, jej pasja i artystyczne podejście do życia są czymś, czym z pewnością warto się podzielić.

Czym tak naprawdę jest DIY?

„Zgodnie z definicją, DIY to każda praca wykonywana samodzielnie, bez pomocy specjalisty w danej dziedzinie – zarówno użytkowa, jak i artystyczna” – wyjaśnia Victoria. DIY to szerokie spektrum działań – od tworzenia drewnianych bransoletek po zabawę z modeliną. To hobby, które łączy ludzi o różnorodnych pasjach, dając im możliwość wyrażania siebie w najróżniejszy sposób.

Dla Victorii DIY to przede wszystkim sztuka. „Osobiście zajmuję się różnymi technikami, od pracy w glinie, przez malowanie drewna, plastiku, a nawet styropianu. Tworzę także kompozycje w małych, szklanych buteleczkach, które stają się nieodłącznym elementem mojej twórczości” – dodaje.

Skąd czerpiesz inspiracje?

Victoria przyznaje, że inspiracje mogą przyjść z różnych stron. „Czasem to przemyślenia o życiu, innym razem sytuacje, które miały miejsce w moim otoczeniu. Święta, urodziny czy nawet cechy charakteru innych osób mogą pobudzać kreatywność. Inspiracją bywają także historie z książek i gier.”

Dla Victorii szczególnym źródłem inspiracji jest natura: „Różne zestawienia kolorów, rośliny kwitnące w nieoczekiwanych momentach, czy piękne nocne niebo potrafią popchnąć mnie do tworzenia. Nawet burza, która jest dla mnie zarówno piękna, jak i przerażająca, może stać się zaczynem do artystycznych przemyśleń.”

Jednak to nie tylko wielkie, spektakularne zjawiska stanowią źródło inspiracji. Victoria zauważa potencjał w najmniejszych przedmiotach codziennego użytku: „Kiedy patrzę na buteleczkę po olejku, nie widzę przedmiotu do wyrzucenia, lecz materiał na coś nowego, coś, co mogę stworzyć własnymi rękami.”

Czy DIY to coś dla każdego?

Zdaniem Victorii – zdecydowanie tak. „Nie trzeba posiadać wyjątkowych zdolności manualnych, aby zająć się DIY. Każdy może tworzyć, wykorzystując różne półprodukty, a jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Czasem wystarczy plastikowe pudełko po cukierkach, które po odpowiednim pomalowaniu staje się piękną ozdobą.”

To, co najbardziej zachwyca Victorię w DIY, to jego uniwersalność: „Wiele osób myśli, że aby tworzyć, trzeba być uzdolnionym artystycznie. Tymczasem DIY obejmuje zarówno malowanie, jak i tworzenie przedmiotów użytkowych z najprostszych materiałów. Liczy się przede wszystkim pomysł i zaangażowanie.”

Czym DIY jest dla Ciebie osobiście?

„Przede wszystkim odskocznią od codzienności i możliwością wyrażenia siebie” – odpowiada Victoria. „DIY to także sposób na tworzenie wyjątkowych prezentów dla bliskich. Każdego roku robię ręcznie robione bombki dla rodziny. Gdy usłyszałam od taty, że to najlepsze prezenty, jakie kiedykolwiek otrzymał, byłam wzruszona.”

DIY to dla Victorii nie tylko hobby, ale sposób na życie. Dzięki rękodziełu zyskała nowe spojrzenie na świat: „Realny świat postrzegam teraz zupełnie inaczej. W każdej rzeczy widzę potencjał, coś, co można przekształcić w coś pięknego i unikalnego.”

Jak wygląda proces twórczy?

Tworzenie jest dla Victorii procesem zbliżonym do pisania książek. „Kreatywność przychodzi z praktyką. Codzienna praca nad nowymi projektami sprawia, że pomysły płyną same. Każdy przedmiot, który widzę, może stać się inspiracją do czegoś nowego” – wyjaśnia.

Victoria przyznaje, że tworzenie wymaga cierpliwości. „Nie zawsze wszystko udaje się za pierwszym razem. Czasem trzeba próbować kilka razy, ale właśnie w tym tkwi magia DIY – w procesie, który prowadzi nas do odkrywania piękna na nowo.”

Czy każdy może tworzyć piękno?

„Tak, zdecydowanie” – mówi Victoria. „Tworzenie piękna to proces, którego każdy z nas może się nauczyć. To nie tylko kwestia zdolności manualnych, ale przede wszystkim otwartego umysłu i chęci eksperymentowania.”

Warto pamiętać, że w DIY nie ma granic. „Każdy może zacząć od czegoś prostego i z czasem rozwijać swoje umiejętności. Ważne jest, by nie bać się próbować i cieszyć się procesem tworzenia” – dodaje na zakończenie Victoria.

Podsumowanie

Świat Victorii Hrafn to świat pełen inspiracji, kreatywności i odkrywania piękna w codziennych przedmiotach. DIY to dla niej nie tylko hobby, ale sposób na życie, który pozwala jej wyrażać siebie i dawać radość innym. Jej przesłanie jest proste – każdy z nas może tworzyć, niezależnie od umiejętności czy doświadczenia. Wystarczy otworzyć umysł i dać się ponieść wyobraźni.

Zachęcamy do spróbowania swoich sił w DIY – kto wie, jakie piękno można odkryć, podążając śladami Victorii?